Skarpety z Lublina pomogą żołnierzom. Potrzeba więcej rąk chętnych do dziergania!

Już kilkukrotnie pisaliśmy o idei Kawiarenki, czyli niezobowiązujących spotkań dla seniorek i seniorów z Ukrainy, jakie odbywają się przy ul. Grodzkiej, w siedzibie Warsztatów Kultury. To właśnie tam nasi starsi sąsiedzi zza wschodniej granicy mogą nawiązywać nowe znajomości, a oprócz przyjacielskich korzyści dla siebie, chcą też pomóc tym, którzy zostali na wojennym froncie.

– Już na pierwszym spotkaniu Kawiarenki nawiązały się przyjaźnie i wymiana trudnych wojennych historii. Na spotkanie przyszło blisko 40 osób! Miła atmosfera i sposobność do rozmowy jednak nie wystarczyła uczestniczkom i uczestnikom. Potrzebowali celu. Postanowili wspólnie zrobić coś dobrego i coś, co w sytuacji, w której się znaleźli, jest w ich zasięgu: dziergać skarpety dla ukraińskich żołnierzy – opowiada Joanna Wawiórka-Kamieniecka z Warsztatów Kultury w Lublinie.

Żeby zrealizować pomysł seniorów, konieczne było przeprowadzenie zbiórki włóczki i drutów, bez których nie dałoby się stworzyć ciepłych skarpet. Odzew okazał się większy niż się spodziewano; szybko zgłosiły się także osoby chętne do nauczenia dziergania tych, którzy jeszcze nie potrafią tego robić. To Justyna Żelazek z pasmanterii Lovieczka oraz Karolina Karpińska Art i Hanna Rzążewska ze znanego w Lublinie „Otulania Włóczką”.

– W tydzień otrzymaliśmy z całej Polski tak dużo włóczki, że skarpet wystarczy dla połowy armii! Seniorzy otrzymali wiele paczek, w których poza kłębkami włóczki były też słodycze czy liściki ze słowami wsparcia. Mieszkańcy Lublina przychodzili osobiście do naszej siedziby na Grodzkiej, co pozwoliło nam zamienić kilka słów i poznać motywacje włóczkowych darczyńców. Wśród nich była pani, która przekazując nam torby pełne kłębków, powiedziała: „Mam nadzieję, że dzięki skarpetom, ta wojna się skończy” – wspomina Wawiórka-Kamieniecka.

Teraz do ukraińskich seniorów i seniorek może dołączyć każdy! Wspólne dzierganie skarpet odbywa się co czwartek o godz. 13:30 w siedzibie Warsztatów Kultury. Osoby, które nie mają możliwości, by osobiście pojawić się na spotkaniu w Kawiarence, mogą wydziergać skarpetki w swoim domowym zaciszu, a następnie przynieść je na ul. Grodzką. Ważne, by były one w męskim rozmiarze i miały cholewkę nie mniejszą niż 20 cm. Zbiórka gotowych skarpet trwa do końca lutego.