Przełamanie żółto-biało-niebieskich
Piłkarze Motoru Lublin przełamali serię dwóch spotkań bez punktów. W sobotę (2 listopada) zwyciężyli na Arenie Lublin w starciu z Pogonią Szczecin. Rozpoczęli również serię zwycięstw. W piątek (8 listopada) żółto-biało-niebiescy okazali się lepsi na wyjeździe w starciu z Piastem Gliwice.
Ostatecznie to ekipa z Lublina zwyciężyła 3-2 z Piastem Gliwice, dzięki trzem bramkom Samuela Mráza.
- Często mówiłem, by grać a zero z tyłu, a to daje taką możliwość regularnego punktowania. Powoli będę musiał zmienić to zdanie i powiedzieć, że najważniejszym jest by strzelić jedną bramkę więcej. Naszym celem było zarządzanie tym meczem poprzez posiadanie piłki – przyznał w trakcie pomeczowej konferencji prasowej Mateusz Stolarski, trener Motoru Lublin.
- Druga porażka u siebie. To na pewno boli. Dzisiaj ta drużyna się starała, pomijając błędy w obronie. Dwa razy odrobiliśmy straty. W prostych słowach: straciliśmy za dużo bramek na własnym boisku – przyznał z kolei Aleksandar Vuković, trener Piasta Gliwice.
Starcie w Gliwicach było pierwszym z dwóch, które Motor Lublin rozegra w tym miesiącu na wyjeździe. Kolejne starcie drużyna Motoru rozegra 22 listopada w Lubinie z miejscowym Zagłębiem.
Ostatnia potyczka o ligowe punkty na Arenie Lublin odbędzie się 2 grudnia. Wtedy to zobaczymy starcie z piłkarzami Radomiaka Radom.
ZOBACZ TAKŻE: Przełamanie Motoru! Żółto-biało-niebiescy lepsi w starciu z Pogonią Szczecin