Są zarzuty dla „Wielkiego Bu”. Podejrzany odmówił składania wyjaśnień

Pięć zarzutów i odmowa wyjaśnień

Z ustaleń śledczych wynika, że Patryk M. miał działać w latach 2017–2018 w grupie przestępczej zajmującej się nabywaniem, produkcją i wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków na terenie Polski, Niderlandów i Hiszpanii. Zarzuty obejmują m.in. uczestnictwo w obrocie 17 kg marihuany o czarnorynkowej wartości ok. 850 tys. zł oraz 2 kg amfetaminy wartej ok. 60 tys. zł. Według prokuratury czerpał z tego stałe źródło dochodu.

Podejrzany nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień – wynika z komunikatu Prokuratury Krajowej z 13 listopada 2025 r.

Dziś (14.11.25), późnym popołudniem, zapadnie decyzja sądu w sprawie dalszego losu Patryka M., pseudonim Wielki Bu. To w trakcie posiedzenia aresztowego, do którego ma dojść w Sądzie Rejonowym Lublin-Zachód. Prokuratura skierowała do sądu wniosek o utrzymanie tymczasowego aresztowania mężczyzny.

Kradzione Audi i zarzut oszustwa

Kolejny wątek sprawy obejmuje udział Patryka M. w kradzieży z włamaniem samochodu Audi Q7 o wartości 60 tys. zł. Według prokuratury w pojeździe miały zostać przerobione numery VIN, a następnie sprzedano go za 41 tys. zł, doprowadzając nabywcę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Ten czyn miał zostać popełniony w warunkach recydywy.

Po przesłuchaniu podejrzanego prokurator wystąpił o zastosowanie tymczasowego aresztowania do 4 lutego 2026 r. Jeszcze dziś ma odbyć się posiedzenie aresztowe w Lublinie.

Znana twarz freak-fightów i głośne zdjęcia z IPN

„Wielki Bu” zyskał popularność jako uczestnik freak-fightowych gal MMA. W 2024 r. wywołał kontrowersje, publikując w mediach społecznościowych zdjęcia z ówczesnym prezesem IPN Karolem Nawrockim — najpierw w gabinecie instytucji, później przy kawiarnianym stoliku. Nawrocki tłumaczył później w „Rzeczpospolitej”, że poznał Patryka M. lata temu na sali bokserskiej i nie ma wiedzy o jego rzekomej działalności przestępczej.

Patryk M. został zatrzymany 12 września na lotnisku w Hamburgu, skąd – jak informowała policja – planował wylecieć do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Niemcy przekazali go Polsce 6 listopada na podstawie europejskiego nakazu aresztowania.

Zobacz także: Protest rolników 14 listopada 2025 w woj. lubelskim!