Rosjanie pilnie szukają żon w internecie. Wybranka po śmierci męża dostanie POTĘŻNE odszkodowanie

2022-11-04 11:22

W Rosji panuje wielka moda na masowe śluby. Nie jest to związane z nagłym wybuchem romantyzmu wśród obywateli tego kraju. Decyzja o szybkim ślubie najczęściej podyktowana jest chęcią zgarnięcia bardzo wysokiego odszkodowania po ewentualnej śmierci wybranka. Jak widać wielu Rosjan, nie ma złudzeń, że wrócą do swojej ojczyzny żywi.

Rosjanie pilnie szukają żon w Internecie

i

Autor: unsplash.com/ Creative Commons

O takim przypadku rozpisuje się Radio Swoboda. 35-letni żołnierz z Rosji przez wyjazdem na wojnę w Ukrainie postanowił znaleźć sobie żonę przez internet.

- Drogie dziewczyny z Biełowa. Dwa tygodnie temu zostałem zmobilizowany. Mam 35 lat i tak się składa, że nie mam już żadnych krewnych, a chciałbym zmienić życie jednej z was — napisał żołnierz.

Dalej podkreśla, że "specjalna operacja wojskowa" (CBO) to niebezpieczna misja.  

- Daj Boże, żebym wrócił, ale jeśli nie, nie chcę, aby odszkodowanie trafiło do jakiejś fundacji, chcę, aby dostała je moja krajanka. Możemy wziąć ślub na terenie ośrodka szkoleniowego w Omsku, nie mam żadnych kryteriów co do kandydatki. Po prostu zostaw swój numer telefonu, oddzwonię – dodał.

Rosjanie pilnie szukają żon w Internecie. Wybranka po śmierci męża dostanie POTĘŻNE odszkodowanie

i

Autor: Archiwum serwisu

Mężczyźnie zależało, aby pieniądze trafiły, do kogoś z jego rodzinnego Biełowa, w obwodzie kemerowskim. Kilka kobiet zainteresowało się ogłoszeniem. Ostatecznie 35-latek zdecydował się na wdowę z trójką dzieci.

- Jest dobrą kobietą, rozumiemy się. Jej los nie jest łatwy, straciła męża w wypadku – wypowiadał się żołnierz.

Zgodnie z rozporządzeniami rosyjskich władz, jeśli żołnierz zginie na froncie, jego rodzina otrzyma odszkodowanie w wysokości 12,5 mln rubli, czyli ok. 960 tys. zł. Zgodnie z dokumentami, które dostają żołnierze, pieniądze dostaje najbliższa rodzina (żona lub dzieci) lub jakaś organizacja.