Chodzi m.in. o rodziców, którzy pobierali zasiłki na opiekę nad dziećmi.
- W trakcie pandemii wielu pracowników pobierało zasiłki na opiekę nad dziećmi lub zasiłki chorobowe. W tym samym czasie pracodawcy korzystali z rozwiązań tarczy antykryzysowej, na przykład zmniejszając pracownikom wymiar etatu, co odbijało się na ich wynagrodzeniach. A niższe pensje przełożyły się w tej sytuacji z automatu na wysokość wypłacanych zasiłków: opiekuńczych, chorobowych i macierzyńskich - wyjaśnia Małgorzata Korba, regionalny rzecznik ZUS na Lubelszczyźnie.
Żeby otrzymać wyrównanie świadczenia, trzeba złożyć wniosek u płatnika zasiłku. Jeśli zasiłki wypłaca sam pracodawca, to wniosek należy przekazać pracodawcy. Umożliwiają to nowe przepisy.
- Niższe zasiłki, obliczone na podstawie wynagrodzenia obniżonego w związku z Covid-19, można teraz na nowo przeliczyć z zastosowaniem wynagrodzenia, które obowiązywało przed zmianą czasu pracy. Świadczenie będzie policzone tak, jak wcześniejsze, sprzed zmniejszenia etatu. Dotyczy to osób, którym pracodawcy na podstawie tarczy antykryzysowej obniżyli wymiar czasu pracy lub wprowadzili mniej korzystne warunki zatrudnienia w okresie pobierania zasiłku. Przeliczenie jest możliwe, jeśli między okresami pobierania wcześniejszego i kolejnego zasiłku nie było przerwy albo gdy ta przerwa była krótsza niż trzy miesiące kalendarzowe - tłumaczy Korba.
Jak informuje ZUS, nie ma sformalizowanego wzoru. Wystarczy, żeby pracownik napisał, że występuje o przeliczenie wcześniej wypłaconego zasiłku, niższego w związku z obniżonym wymiarem czasu pracy.
Szczegóły znajdziecie tutaj.