Chronią bezpieczeństwa mieszkańców nawet po godzinach pracy
Do zdarzenia doszło w ostatnią środę (13 października) w gminie Jastków. Wszystko rozpoczęło się późnym wieczorem. Policjant prewencji z Komendy Powiatowej Policji w Puławach, który akurat tego dnia miał wolne był na podwórku gdy zauważył, że z domu sąsiadki wydobywa się dym. Mężczyzna pobiegł tam natychmiast, by sprawdzić, czy właścicielka domu nie utknęła w płonącym domu. Po drodze wykonał telefon na numer alarmowy 112, aby wezwać straż pożarną. Na szczęście dzięki szybkiej reakcji policjanta kobietę udało się wyprowadzić z mocno zadymionego już domu. Następnie policjant wrócił do płonącego domu by upewnić się, że nikogo więcej nie ma w środku. Upewniwszy się, że kobiecie nic nie grozi udał się do jej sąsiadów, których dom stoi zaledwie kilka metrów od domu, w którym wybuchł pożar. Poinformował mieszkańców o zagrożeniu i polecił natychmiast opuścili budynek. Gdy wrócił do przerażonej właścicielki płonącego domu okazało się, że w środku została butla z gazem, która groziła wybuchem. Funkcjonariusz ponownie wbiegł do płonącego domu i próbował ją odkręcić i zabezpieczyć, ale ze względu na szybko rozprzestrzeniający się ogień nie było to już możliwe. Osobom, które pojawiły się na miejscu młody policjant polecił oddalić się od miejsca pożaru na bezpieczną odległość i zaopiekować spanikowaną właścicielką płonącego domu. Sam natomiast pobiegł do strażnicy OSP i uruchomił alarm, aby jak najszybciej wezwać miejscową Ochotniczą Straż Pożarną. Dzięki szybkiej reakcji policjanta w pożarze nikt nie ucierpiał, a na miejsce szybko przybyli strażacy z kilku jednostek straży i ugasili pożar.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!