policja

Psy policyjne szkoliły się nad Zalewem Zemborzyckim. Zobacz co potrafią!

2025-06-28 11:57

Czworonożni funkcjonariusze, pod czujnym okiem swoich przewodników, podnosili swoje umiejętności w wykrywaniu zapachów narkotyków oraz wyszukiwania zapachu ludzkich zwłok. Policyjne psy przeszły kolejne już szkolenie nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie.

Nad Zalewem odbyło się wyjątkowe szkolenie. Swoje umiejętności podnosiły psy policyjne. Do grupy dołączyły również zwierzęta z zaprzyjaźnionych służb mundurowych: Straży Granicznej, Żandarmerii Wojskowej oraz Krajowej Administracji Skarbowej. Jk informuje Komenda Miejska Policji w Lublinie, było to kolejne cenne doświadczenie, które z pewnością zaprocentuje podczas pełnionych służb.

W lubelskim garnizonie policji pracę funkcjonariuszy aktualnie wspiera 48 psów służbowych. Są one nie tylko oddanymi towarzyszami, ale również wyszkolonymi specjalistami stanowiącymi duże wsparcie dla mundurowych.

- Psy policyjne tropią i patrolują, wyszukują zapachy narkotyków, materiałów wybuchowych, czy zwłok ludzkich. Współpracują z nami w ratownictwie wodnym, działaniach kontrterrorystycznych i identyfikacji śladów zapachowych ludzi. Sprawdzają się w również w działaniach związanych z zapewnieniem i przywracaniem porządku podczas imprez masowych i zgromadzeń. Zgranie i wyszkolenie stają się kluczowe w dobrej i wspólnej współpracy ludzi i zwierząt - mówi Anna Kamola z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie i dodaje: - Policyjne czworonogi cyklicznie przechodzą szkolenia, które koordynuje Wydział Prewencji KWP w Lublinie. Właśnie jedno z nich odbyło się w tym tygodniu nad Zalewem Zemborzyckim w Lublinie. Tym razem było ono skierowane dla przewodników oraz ich psów psów, które wyspecjalizowane są w wyszukiwaniu zapachów narkotyków oraz zapachu zwłok ludzkich.

W szkoleniu wzięło udział łącznie 6 czworonogów.

- Pod okiem przewodników czworonożni funkcjonariusze mieli za zadanie wytropić i wskazać zapachy narkotyków, ukrytych w różnych miejscach: w pojeździe, budynku, czy na łódkach. Z tego zadania czworonożni funkcjonariusze wywiązali się znakomicie - dodaje Kamola.

Z kolei zadaniem „Jacka” było ujawnienie i wskazanie zapachów ludzkich zwłok, ukrytych na terenach zielonych.

Systematyczne treningi zarówno utrwalają wcześniej nabyte umiejętności, jak i doskonalą pracę całego zespołu.

Olimpijczycy w Lublinie