Proces przed Sądem Rejonowym Lublin-Zachód wykazał, że ponad siedem lat temu Michał K. zlecił firmie Andrzeja B. remont lokalu użytkowego na parterze kamienicy przy ul. Lubartowskiej. W trakcie prac prowadzonych z użyciem narzędzi udarowych doszło do zniszczenia wewnętrznej, podłużnej ściany nośnej, utraty jej stateczności i zawalenia się kamienicy w części przyległej do ul. Nowy Plac Targowy. Na skutek zdarzenia jeden z mieszkańców odniósł obrażenia.
"Podstawowym uchybieniem leżącym po stronie oskarżonych był fakt niezweryfikowania należytego stanu technicznego lokalu" – powiedział sędzia Mariusz Włodek uzasadniając środowy wyrok. Jak dodał, kamienica była zabytkowa, miała 117 lat i była w złym stanie technicznym. Natomiast oskarżeni nie zgłosili prac odpowiedniemu organowi administracji architektoniczno-budowlanej, nie zweryfikowali stanu technicznego lokalu, a ekipa wykonująca prace nie miała doświadczenia przy remoncie budynków objętych ochroną konserwatorską.
Jak podał sędzia, większość biegłych wskazywała prace remontowe, jako jedną z przyczyn katastrofy.
"Niewątpliwie istotnym czynnikiem, który doprowadził do tego zdarzenia był zły stan techniczny budynku, ale nie była to wyłączna i jedyna przyczyna. Żadna z opinii biegłych nie potwierdziła, iż zaniechanie prac remontowych spowodowałoby, iż budynek uległby zawaleniu" – powiedział.
Sędzia zwrócił uwagę na koincydencję czasową pomiędzy rozpoczęciem remontu, pojawienie się rys w budynku i jego zawaleniem. Zauważył, że zniszczeniu uległ tylko w tym fragmencie, gdzie wykonywane były prace. Natomiast skrzydła kamienicy pozostały niemal nienaruszone.
Zapadł wyrok
Sąd uznał 44-letniego Michała K. i 45-letniego Andrzeja B. za winnych nieumyślnego sprowadzenia zdarzenia zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach, w postaci zawalenia się kamienicy. Zdaniem sądu, oskarżeni działali wspólnie i w porozumieniu.
Sąd skazał Michała K. na 30 tys. zł grzywny i 60 tys. zł nawiązki na rzecz pokrzywdzonych w wyniku zawalenia się kamienicy. Andrzej B. usłyszał natomiast wyrok 6 tys. zł grzywny i 30 tys. zł nawiązki. Oskarżeni mają także zapłacić po 25 tys. zł za koszty postępowania, które w sumie wyniosły ok. 80 tys. zł.
Środowy wyrok sądu rejonowego jest nieprawomocny. Obrona zapowiedziała apelację.
W 2017 roku przy ul. Lubartowskiej w Lublinie runęła kamienica
Przypomnijmy. Strop kamienicy przy ul. Lubartowskiej w Lublinie zawalił się 24 maja 2017 r. Z nieruchomości ewakuowanych zostało ok. 20 osób. Obrażeń doznała jedna osoba. Z uwagi na zły stan budynek został rozebrany, a prokuratura wszczęła śledztwo.
W grudniu 2021 r. śledczy oskarżyli Michała K. i Andrzeja B. o nieumyślne sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa zawalenia się kamienicy, którego to czynu mieli dokonać wspólnie i w porozumieniu. Mężczyźni nie przyznali się. Groziło im do 5 lat więzienia. Proces ruszył w 2022 r.
Zobacz także: Oto najdłuższe ulice w Lublinie