„Pekin” przy Głębokiej w Lublinie
- Mieszkam tu od lat 80-tych. Nie mogę narzekać na sąsiadów, bo przecież trzeba żyć w zgodzie. Ale przyzwyczaiłem się już do tego „Pekinu”, jak pan to mówi – przyznaje jeden z mieszkańców bloku. Jak dodaje z uśmiechem: - Przeżyłem już stan wojenny. Nic mnie nie złamie. Nawet ten blok.
Blok przy Głębokiej 8 ma osiem pięter i łączna jego kubatura wynosi 56,5 tys. metrów kwadratowych. Pomieszczeń w tym budynku jest aż 330 z czego 297 to lokale mieszkalne. Jego długość to 146 m, wysokość zaś to 43.
O „Pekinie” mówi się, że to samo utrapienie dla mieszkańca. Czy tak jest faktycznie?
- Wynajęłam tu mieszkanie, bo mam blisko na uczelnię. Czy utrapienie? Nie, sąsiedzi są spoko, a my jako studenci też musimy się przystosować do warunków, w których nam przyszło teraz mieszkać – przyznaje studentka Paulina.
Jak wygląda „Pekin” przy ul. Głębokiej?
Dwa „Pekiny” w jednym mieście
Blok przy Głębokiej 8 to nie jest jedyny „Pekin” w mieście. Podobna konstrukcja okraszona ową opinią znajduje się przy ul. Koryznowej. A ten z kolei ma 10 pięter i możemy go zobaczyć na Kalinowszczyźnie. Według danych lubelskiego ratusza zamieszkuje go ponad 1 tys. osób.