Taka forma spędzania wolnego czasu wymaga jednak pewnej odpowiedzialności. Jednym z największych problemów i powodów niebezpiecznych zdarzeń nad wodą jest alkohol.
- Przestrzegamy przede wszystkim przez piciem napojów wyskokowych, to główna przyczyna tragedii - mówi Emil Zieliński, ratownik z Lublina i dodaje: - Apelujemy też do rodzin, aby uważały na najmłodszych. Pilnujmy dzieci, ubierajmy je w jaskrawe stroje.
W przypadku upałów i mocnego słońca musimy zadbać też o swoją skórę. Należy używać kremów z filtrem i nie zapominać o nakryciu głowy. Istotne też jest nawodnienie.
Ważne jest też to w jaki sposób wchodzimy do wody. Różnica temperatur między powietrzem a wodą może być znaczna.
- Nie wbiegamy gwałtownie do wody po opalaniu, bo grozi nam szok termiczny. Do wody wchodzimy powoli i stopniowo się schładzamy - uczula Zieliński.
Warto też wstrzymać się z pływaniem, gdy chwilę wcześniej spożyliśmy obfity posiłek, a przecież wypoczynek nad wodą często wiąże się z grillowaniem.
Eksperci przypominają także, aby wybierać plaże chronione i słuchać poleceń wydawanych przez ratowników.
- Ja wiem, że bezpieczeństwo hamuje zabawę, ale lepiej uspokoić się na pół godziny, niż zrobić sobie krzywdę na całe życie - dodaje Zieliński.
Niewykluczone, że korzystne warunki do spędzenia czasu nad wodą utrzymają się też na początku września.