We wtorek (4.03) policjanci z tomaszowskiej komendy zostali wezwani na interwencję domową na terenie powiatu. Na miejscu okazało się, że 45-letni mężczyzna wszczął awanturę, podczas której dusił żonę i groził jej śmiercią. Następnie zabrał jej oszczędności, a kiedy poszkodowana chciała je odzyskać, rzucił się na nią, szarpał i uderzał po głowie.
Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali agresora i przewieźli do policyjnej celi. Kobieta zdecydowała się opowiedzieć mundurowym o zachowaniu męża. Podczas prowadzonego postępowania okazało się, że dramat w tej rodzinie rozgrywa się już od ubiegłego roku. W zaciszu ,,czterech ścian” 45-latek znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną. Do awantur dochodziło głównie wtedy, gdy był nietrzeźwy. Wyzywał kobietę, poniżał, szarpał, podduszał, bił po twarzy, a nawet groził podpaleniem domu – relacjonuje asp. Monika Ryczek z KPP w Tomaszowie Lubelskim.
Zebrane przez śledczych materiały pozwoliły na przedstawienie mężczyźnie zarzutów znęcania się psychicznego i fizycznego nad żoną i naruszenia czynności narządu ciała oraz kradzieży rozbójniczej. Sąd zastosował wobec 45-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Teraz za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także naszą galerię zdjęć: Wiosna rozgościła się w Lublinie! Mieszkańcy tłumnie ruszyli w niedzielę nad Zalew Zemborzycki, który otworzył Edward Gierek
