Według Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Miłośników Hejnałów Miejskich w Lublinie pierwszy raz hejnał z Lublina mogliśmy usłyszeć 7 maja 1575 roku.
Najpierw grano go z wieży kościoła farnego pw. Św. Michała na Starym Mieście [obecnie Plac Farny, dop. red.]. Następnie hejnał wykonywano z Bramy Krakowskiej.
Kolejne wieki i dekady to przerwy i powroty hejnału do miasta.
W latach powojennych hejnał grywany był więc okazjonalnie. W przeciwieństwie do wielu innych miast, w Lublinie można było jednak zawsze go usłyszeć na żywo. Na stałe do miasta powrócił w 1991 roku.
- Przez kilka lat grany był z balkonu Bramy Krakowskiej. Było to związane z historią i tradycją, ale także niosło ważne znaczenia symboliczne. Chodziło o cztery strony świata, w które grał trębacz - mówi Alicja Dec, kanclerz Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Miłośników Hejnałów Miejskich w Lublinie.
Brama Krakowska przeszła remont. Nie ma też balkonu. Obecnie hejnał grany jest z tarasu lubelskiego ratusza.
- Gramy we dwóch. Oprócz mnie Piotr Ścibak. Staram się nie grać tylko z nut, ale dołożyć serce - mówi Tadeusz Godzisz, lubelski hejnalista.
Hejnał wykonywany jest codziennie o 12:00 z lubelskiego ratusza, a także przed sesją rady miasta. Towarzyszy również ważnym miejskim wydarzeniom.