Politechnika Lubelska na pomoc potrzebującym.
Ta powódź w południowej Polsce jest dla nas wstrząsająca, przyznam szczerze. Politechnika Lubelska od wielu lat, jak tylko jest taka potrzeba, pomaga zarówno swoim pracownikom, jak i studentom, którzy znajdują się w trudnej sytuacji. Nasze działania też kierowaliśmy do uchodźców z Ukrainy, kiedy wybuchła wojna, więc ten system działania mamy już przećwiczony. Teraz pomagamy. Uważamy, że to nie tylko jest wyraz ludzkiej empatii, ale też nasz obowiązek do tego, aby pomóc osobom, które znajdują się naprawdę w tragicznej sytuacji. W ciągu kilku godzin ludzie stracili dorobek całego życia. Musieli uciekać ze swoich domów w tym, co mieli - mówi Iwona Czajkowska-Deneka, rzecznik prasowy PL.
Na uczelnię można przynosić:
- artykuły higieniczne (szampony, żele, szczoteczki i pasty do zębów, dezodoranty)
- środki czystości (rękawice gumowe i ochronne, duże worki na śmieci, płyny, żele)
- żywność z długim terminem ważności (ryż, makaron, kasza, cukier, konserwy mięsne i rybne, herbata, kawa, mleko w proszku, dania i owsianki instant, budynie, kisiele, paluszki, krakersy i czekolada, żywność w słoikach)
- karmę dla zwierząt
- ręczniki, koce, śpiwory
Dary można przynosić codziennie od godziny 6 do 20 do stołówki Politechniki Lubelskiej przy ulicy Nadbystrzyckiej 40A
Zobacz także naszą galerię zdjęć: Eska Lublin pomaga powodzianom. Trwa zbiórka darów