Widok galopującej klaczy wprawił w osłupienie kierowców oraz pieszych
Galopujące bez jeźdźca zwierzę w trakcie patrolu zauważyli funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji w Lublinie. Klacz była przestraszona i biegła na oślep ulicami Lublina. Funkcjonariusze wyruszyli w pościg za galopującą klaczą w rejon ulicy Żmigród. Tam wykorzystali moment, kiedy ta na chwilę się zatrzymała aby złapać oddech i uspokoili spłoszone zwierzę. Wkrótce na policję zgłosił się właściciel klaczy, który przyjechał po nią. Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że klacz zerwała się z uprzęży i uciekła podczas wyładunku. Wiadomo, że zwierzę oddaliło się z terenu kliniki przy ul. Głębokiej. Następnie przestraszona klacz ruszyła kłusem przed siebie, chcąc oddalić się od otaczających ją hałasów. Na szczęście w trakcie eskapady nic nie stało zwierzęciu ani innemu użytkownikowi lubelskich ulic. Po krótkiej wycieczce po ulicach Lublina zwierzę wróciło do właściciela.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!