W czwartek i piątek (5 i 6 stycznia) lubelscy policjanci, wspierani przez funkcjonariuszy Inspekcji Transportu Drogowego oraz Straży Granicznej, sprawdzali kierowców przewożących klientów „na aplikację”. Kontrole prowadzone były w godzinach wieczorowo-nocnych na ulicach Lublina oraz Świdnika. Funkcjonariusze sprawdzali uprawnienia do kierowania, licencje, stan techniczny pojazdów i ich wyposażenie oraz sposób, w jaki przewożeni byli pasażerowie.
- W policyjnych bazach danych weryfikowaliśmy każdego kontrolowanego kierującego - informuje kom. Anna Kamola z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. - Dzięki temu można było zidentyfikować np. osoby poszukiwane, nielegalnie przebywające na terenie naszego kraju lub takie, które mają zakaz prowadzenia pojazdów czy brak uprawnień do kierowania.
Polecany artykuł:
Podczas dwóch nocy policjanci skontrolowali blisko 150 samochodów, ujawniając przy okazji ponad 60 wykroczeń. Do najczęstszych należały: brak wymaganej licencji na przewóz osób, brak badań technicznych samochodu oraz brak wymaganego wyposażenia pojazdu i jego niewłaściwe oznaczenie.
- Łącznie podczas naszej akcji ujawniliśmy 10 przypadków wykonywania transportu drogowego bez wymaganego zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego lub bez wymaganej licencji - podsumowuje kom. Anna Kamola. - W jednym przypadku ujawniony został kierujący, który prowadził pojazd bez uprawnień.
Podczas kontroli policjanci zatrzymali 14 dowodów rejestracyjnych za zły stan techniczny pojazdów, brak badań technicznych oraz nieprawidłowo wyznaczony kolejny termin badania technicznego. Dwa samochody nie posiadały natomiast aktualnej polisy OC.
Zatrzymany został też obcokrajowiec, który posługiwał się podrobionym dokumentem. Kolejny cudzoziemiec wpadł, ponieważ pracował bez stosownego zezwolenia.