Decyzją kapituły Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza w sobotę przyznano również wyróżnienie w postaci miesięcznej rezydencji literackiej w Vence we Francji, gdzie w ostatnich latach swego życia mieszkał Gombrowicz. W tym roku przypadło ono Wiktorii Bieżuńskiej, autorce książki "Przechodząc przez próg zagwiżdżę".
Zwycięska powieść "To przez ten wiatr" Jakuba Nowaka to fikcyjna, choć oparta na faktach, historia znajomości Heleny Modrzejewskiej i Henryka Sienkiewicza w Stanach Zjednoczonych. Akcja książki rozgrywa się na farmie, w której mieszka i pracuje mała komuna.
- Erotyczna fascynacja pomiędzy aktorką a pisarzem przybiera nową postać. Postyczniowi weterani z trudem radzą sobie z uprawą winorośli, klasowe zależności zyskują nowy kontekst. Dokonuje się tu też dekonstrukcja męskości – patriarchat wydaje się u kresu sił. Jednak przede wszystkim cała ta grupa konfrontuje się z nowym światem – opowiadała o zwycięskiej książce podczas uroczystości wręczenia nagrody członkini kapituły prof. Ewa Graczyk.
Jury podkreślało, że powieść tegorocznego laureata była dla nich ogromną niespodzianką i wyzwaniem.
- "To przez ten wiatr" to powieść nieprzewidywalna fabularnie, alternatywna wobec tego, co było nam opowiadane. Po Gombrowiczowsku wywraca ona nasze wyobrażenia o pisarzach, artystkach i polskiej kulturze – zaznaczyła prof. Graczyk.
"Przechodząc przez próg zagwiżdżę" Wiktorii Bieżuńskiej, która zdobyła wyróżnienie, to pierwszoosobowa historia ośmioletniej dziewczynki, którą pisarka obdarza swoim językiem. Bohaterka dorasta w skoncentrowanej wokół ojca-alkoholika potwornej rodzinie pełnej przemocy. Powieść ta zachwyciła jurory m.in. stylistyczną perfekcją.
- To unikatowa, choć zarazem boleśnie powtarzalna historia, opowiedziana prostymi i krótkimi zdaniami, które za każdym razem uderzają w punkt, precyzyjnie oddając grozę sytuacji. Nie ma tu nazywania uczuć; autorka ukazuje dziecko, które tylko widzi, słyszy i dotyka, ale przez to my, czytelniczki i czytelnicy, dorośli, rozumiemy, jak straszne jest to, co jej się wydarza – zauważył inny z członków kapituły Nagrody Zbigniew Kruszyński.
Nagroda Literacka im. Witolda Gombrowicza jest przyznawana za debiut, rozumiany jako pierwsza lub druga książka danego autora, napisany prozą artystyczną w języku polskim. Zwycięzca, oprócz statuetki, otrzymuje nagrodę finansową w wysokości 40 tys. zł oraz lornetkę, będącą symbolem twórczej uważności wobec świata. Ponadto każdy z nominowanych autorów dostaje nagrodę w wysokości 5 tys. zł.
W tej edycji konkursu brało udział ponad 100 książek wydanych w 2022 r. W czerwcu jury wyłoniło pięcioro nominowanych. Wśród nich, oprócz Jakuba Nowaka i Wiktorii Bieżuńskiej, znaleźli się także: Olga Górska za "Nie wszyscy pójdziemy do raju" (wyd. Drzazgi), Urszula Honek za "Białe noce" (wyd. Czarne) i Sabina Jakubowska za "Akuszerki" (wyd. Grupa Wydawnicza Relacja).
Nagrodę Literacką im. Witolda Gombrowicza ustanowił w 2015 r. samorząd Radomia. Do tej pory laureatami nagrody byli: Weronika Murek i Maciej Hen, Anna Cieplak, Marcin Wicha, Olga Hund, Barbara Sadurska, Aleksandra Lipczak i Barbara Woźniak. W 2021 r. pobyt w Vence kapituła przyznała Maciejowi Bobuli, zaś w 2022 r. - Mateuszowi Pakule.
Polecany artykuł: