9 osób, głównie seniorów, zgłosiło się w miniony wtorek do policjantów z Biłgoraja w sprawie oszustw. Z ich relacji wynikało, że odebrali telefon od kobiety podającej się za ich córkę.
– Oszustka płacząc mówiła, że brała udział w wypadku samochodowym, w którym poważne obrażenia odniosła ciężarna kobieta. Ona z kolei została zatrzymana i pilnie potrzebuje pieniędzy na „kaucję”, dzięki której prokurator wypuści ją na wolność – opisuje asp. Joanna Klimek z biłgorajskiej komendy.
Jedna z kobiet uwierzyła w historię przedstawioną przez telefon. 76-latka przekazała mężczyźnie, który zgłosił się po pieniądze kilkadziesiąt tysięcy w polskiej i obcej walucie. To właśnie tuż po odebraniu łupu 65-latek wpadł w ręce policji.
– Ze wstępnych ustaleń wynika, że 65-latek w ubiegłym tygodniu odebrał również pieniądze od 73-letniej mieszkanki powiatu biłgorajskiego, która pod tą samą legendą przekazała mu 20 tysięcy złotych. W samochodzie mężczyzny ujawniliśmy i zabezpieczyliśmy ponad 120 tysięcy złotych, które mogą pochodzić z podobnych przestępstw – dodaje Klimek.
65-latek został zatrzymany, a w czwartek usłyszy zarzuty w prokuraturze. Grozi mu do 8 lat więzienia.