Z relacji duchownego wynikało, że na jego numer telefonu zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Oznajmił, że jego pieniądze są zagrożone, gdyż dokonano wyłaniana na jego konto. W dalszej rozmowie twierdził, że w powyższej sprawie jest prowadzone już śledztwo, będą zatrzymania sprawców, a do realizacji policyjnych czynności niezbędna jest jego pomoc. Duchowny miał potwierdzać operacje na swoim koncie.
Zgodnie z instrukcją duchowny autoryzował operacje na koncie i przekazał telefonicznie kody aktywacyjne, które przychodziły w SMS-ach. W efekcie przestępcy zdołali pozyskać z konta duchownego kwotę ponad 200 tysięcy złotych.
To już kolejny tego typu atak oszustów na parafia w woj. lubelskim. W ostatnim czasie ksiądz z powiatu lubelskiego prawie stracił 300 tys. zł, ale w ostatniej chwili udało się zablokować przelew. Tyle szczęścia nie miał ksiądz z Łukowa, któremu oszuści ukradli 40 tys. zł.