Okradła partnera, żeby wyjść za mąż za innego mężczyznę
Dzięki współpracy parczewskich kryminalnych z łódzkimi policjantami udało się zatrzymać 40-letnią mieszkankę Łodzi, która w okresie od kwietnia do końca maja zamieszkiwała na terenie powiatu parczewskiego. Po krótkiej znajomości z 42 – letnim mieszkańcem gminy Dębowa Kłoda kobieta postanowiła z nim zamieszkać. Mężczyzna utrzymywał się z pracy za granicą i w Polsce przebywał w przerwach między zmianami w pracy. Podczas jego nieobecności 40 – latka mieszkała z jego rodzicami i pomagała im w prowadzeniu gospodarstwa. Nie pozostała jednak wierna i wkrótce po zamieszkaniu w jego domu przez internet poznała innego mężczyznę, który namówił ją do porzucenia obecnego partnera. Kobieta postanowiła odejść od mężczyzny, kiedy ten był w pracy za granicą. Jego rodzicom powiedziała, że wyjeżdża do pracy na teren Hiszpanii. Kiedy jej partner wrócił z pracy zarobkowej okazało się, że nie ma nie tylko jego ukochanej, ale również jego oszczędności w kwocie 17 tysięcy euro. Mężczyzna bezskutecznie próbował skontaktować się z byłą partnerką, ale ślad po niej zaginął. Poszkodowany poinformował o zajściu policję i oświadczył, że kobieta wiedziała, gdzie trzyma oszczędności i jest pewny, że to ona je ukradła.W wyniku działań policji udało się zatrzymać poszukiwaną 40–latkę w jednym z hosteli w Łodzi. Kobieta była zaskoczona faktem, że jest osobą poszukiwaną. Przyznała się do kradzieży i usłyszała zarzuty w tej sprawie. Kobieta tłumaczyła, że skradzione byłemu partnerowi pieniądze posłużyły jej do zawarcia związku małżeńskiego z mężczyzną poznanym przez media społecznościowe oraz zakupu min. sukni ślubnej, obrączek, biżuterii oraz sprzętu AGD. Policjantom udało się odzyskać część pieniędzy i przedmiotów, które zostały zakupione za skradzioną gotówkę. Kobiecie grozi za kradzież do 5 lat pozbawienia wolności.