Kradzieże na myjniach samoobsługowych w pow. puławskim
Do kradzieży z włamaniem na myjniach samoobsługowych działających na terenie powiatu puławskiego dochodziło przez niecały tydzień w drugiej połowie sierpnia br. Dzięki nagraniom z monitoringu, jeden z właścicieli myjni rozpoznał sprawców. Jak się okazało, w te przestępstwa zamieszany jest 36-letni mieszkaniec gminy Końskowola oraz jego o cztery lata starsza partnerka.
– Ona podwoziła go swoim autem na miejsca przestępstw, a on niszczył kasety wrzutowe, kradł pieniądze oraz żetony. Łączne straty poniesione przez przedsiębiorców, na skutek działań przestępców to ponad 56 tys. zł – poinformował asp. szt. Michał Bielecki z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Policjanci zatrzymali podejrzewanych o kradzieże na myjniach samoobsługowych
Na podstawie zebranych informacji, puławscy policjanci zajęli się ustaleniem miejsca pobytu podejrzewanej pary. W efekcie 40-latka została zatrzymana na początku bieżącego tygodnia w miejscu swojego zamieszkania. Tego samego dnia, na jednej z ulic w centrum Puław w ręce funkcjonariuszy „wpadł” 36-latek. Wtedy okazało się, że lista przewinień mężczyzny nie składa się „tylko” z kradzieży na lokalnych myjniach.
– W trakcie zatrzymania, policjanci ujawnili przy nim środki odurzające – dodał asp. szt. Bielecki.
Zarówno 36-latek, jak i jego partnerka usłyszeli już zarzuty i przyznali się do winy. Grozi im do 10 lat więzienia.
Zobacz także: Powódź błyskawiczna w Zamościu. Miasto powołało sztab kryzysowy [ZDJĘCIA]