W poniedziałek Kosiniak Kamysz oraz marszałek województwa lubelskiego, prezydent miasta Lublin i prezes zarządu portu lotniczego Lublin podpisali list intencyjny o współpracy pomiędzy MON i województwem lubelskim. Jak zapowiedział na briefingu prasowym po spotkaniu z lokalnymi władzami szef MON, jednym z elementów współpracy ma być utworzenie stałej bazy śmigłowców Wojsk Lądowych SZ RP na lotnisku w podlubelskim Świdniku.
Szef MON dodał, że w Świdniku mogłyby być prowadzone także szkolenia dla pilotów śmigłowców.
- Chcielibyśmy, żeby lotnisko w Lublinie, w Świdniku było też we współwładaniu z samorządem miasta i województwa Agencji Mienia Wojskowego, żeby siły zbrojne, ministerstwo obrony narodowej miało tutaj swoją reprezentację - powiedział. Dodał, że lotnisko może połączyć wiele funkcji ważnych dla regionu - bezpieczeństwa, transportu cargo czy turystyki.
Nowe miejsca pracy w woj. lubelskim
Nie tylko wzgląd bezpieczeństwa ma tak istotne znaczenie. List intencyjny ma być inwestycją w rozwój Lubelszczyzny.
- Z punktu widzenia rozwoju gospodarczego ta inwestycja jest niezwykle istotna. To nowe miejsca pracy, ale przede wszystkim będzie budowała poczucie bezpieczeństwa w regionie. Także dla tych, którzy chcieliby zainwestować w nasz region. Także dla inwestorów z terenów Azji, którzy rozeznania już nasz region i rynek. Drugi aspekt, to fakt rozpoczęcia prac z Ministerstwa Rozwoju i Technologii do przygotowania strategii na rzecz przemysłu obronnego Unii Europejskiej, który będzie niósł za sobą ogromne nakłady finansowe – mówił podczas konferencji Krzysztof Hetman, minister rozwoju i technologii Polski.
- Mamy nadzieję, że tutaj pojawia się inwestorzy z całego świata. Tam, gdzie jest wojsko -jest bezpieczeństwo. Tam, gdzie jest bezpieczeństwo -jest rozwój gospodarczy regionu – dodał Jarosław Stawiarski, marszałek województwa lubelskiego.
Zobacz także: Baneroza lubelska. Tak wygląda miasto przed wyborami samorządowymi