Na wzgórzu pod Bełżcem – odsłonięta historia
Na odcinku S17 Piaski – Hrebenne, w rejonie Tomaszowa Lubelskiego i Bełżca, podczas prac budowlanych odkryto pozostałości żelbetowego bunkra — jednoizbowego schronu broni przeciwpancernej typu ODOT(mp), który był częścią tzw. Linii Mołotowa. Obiekt został zlokalizowany na kulminacji wzniesienia, co w czasie wojny pozwalało na dogodną obserwację drogi Bełżec – Lubycza Królewska i prowadzenie skutecznego ostrzału tej trasy.
Wcześniejsze badania archeologiczne z użyciem lidaru wskazywały jedynie na obecność ziemnych umocnień polowych, takich jak okopy i transzeje. Bunkier był całkowicie ukryty wśród roślinności i został odsłonięty dopiero po wycince lasu i oczyszczeniu terenu w obrębie stanowiska archeologicznego Bełżec nr 29.
Zrujnowany schron, zachowane detale
Zachowane elementy konstrukcyjne pozwalają odtworzyć pierwotny wygląd schronu: miał on kształt kwadratu o bokach ok. 5,5 metra i wysokości do 2 metrów. Uzbrojony był w armatę przeciwpancerną Łaginowa kal. 45 mm wz. 1937 (53-K), montowaną na specjalnym betonowym podwyższeniu wewnątrz schronu. Mimo upływu lat, zachowało się czoło bunkra z otworem strzelniczym oraz transzeja prowadząca do jego wejścia.
Całość została poważnie uszkodzona w wyniku eksplozji — sklepienie zostało odrzucone przed obiekt, boczne ściany uległy zniszczeniu, a tylna ściana z wejściem została całkowicie zrujnowana.
Jak czytamy w komunikacie Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków:
„Bunkier” jest pozostałością po rosyjskich umocnieniach tzw. „Linii Mołotowa”, która powstała w latach 1939–1940, na granicy Związku Radzieckiego z III Rzeszą.
Znalezisko to stanowi fragment północnego pasa przesłaniania Rawsko-Ruskiego Rejonu Umocnionego, który przebiega przez gminę Lubycza Królewska i obejmuje liczne schrony, transzeje oraz rowy strzeleckie z czasów II wojny światowej.
Zobacz także: Tu w woj. lubelskim powstaną nowe drogi

