Jako pierwsza informację podała TV Republika, że w okolicach Hrubieszowa trwają poszukiwania.
- Jesteśmy w stałym kontakcie z żandarmerią oraz KWP. Dostaliśmy informację o tym, że na radarze pojawił się niezidentyfikowany obiekt w okolicach Hrubieszowa, po czym znikł. Nie mamy żadnego potwierdzenia na temat tego, że spadł na terenie naszego województwa – poinformował PAP wojewoda lubelski Krzysztof Komorski.
Rzecznik KWP w Lublinie nadkom. Andrzej Fijołek powiedział PAP, że policja weryfikuje pojawiające się informacje.
- Na chwilę obecną nie mogę nic potwierdzić. Nie mamy informacji, żeby ktokolwiek ucierpiał i żeby zaistniał jakiś wybuch na terenie naszego województwa – podał.
Relacja z tego zdarzenia już zaczęła pojawiać się w przestrzeni medialnej.
- Poruszający się z ogromną prędkością obiekt latający zaobserwowali mieszkańcy gminy Dołhobyczów na Lubelszczyźnie. Mowa o okolicach Przewodowa - to w tej miejscowości przed rokiem eksplodowała rakieta, która wleciała zza granicy. Świadkowie relacjonują teraz, że słyszeli wielki hałas i świst. Ten obiekt przemieszczał się na zachód – informuje RMF na swojej stronie internetowej.
Informację o tym niezidentyfikowanym obiekcie potwierdza Dowództwo Operacyjne.
- W godzinach porannych w przestrzeń powietrzną RP od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny, który od momentu przekroczenia granicy, aż do miejsca zaniku sygnału obserwowany był przez środki radiolokacyjne systemu obrony powietrznej kraju. Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji – informuje Dowództwo Operacyjne na swoim profilu X (dawniej Twitter).
Kontaktowaliśmy się z tomaszowską policją, która nie potwierdziła, że doszło do takiego zdarzenia, a policja w Hrubieszowie nie odbiera telefonów. W urzędzie gminy Hrubieszów usłyszeliśmy, że jeszcze nikt ich nie poinformował o takim zdarzeniu.
Sprawę skomentował także Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej:
- W związku z pojawieniem się niezidentyfikowanego obiektu w polskiej przestrzeni powietrznej służby państwa zadziałały natychmiastowo. Za pośrednictwem BBN jestem w kontakcie z prezydentem, premierem, Szefem Sztabu Generalnego oraz Dowódcą Operacyjnym SZ. Państwo działa! - informuje na profilu X (dawniej Twitter).
Więcej informacji wkrótce.
Zobacz także: Rok od tragedii w Przewodowie. Odsłonięto tablicę