19 stycznia 36 pensjonariuszy zostało zaszczepionych przeciwko COVID-19. Dwa tygodnie później osoby, które mieszkały w ośrodku zaczęły umierać. Okazało się, że większość pensjonariuszy jest zakażona koronawirusem. Wojewoda zlecił w ośrodku kontrolę.
- Nie stwierdzono podstaw do bezpośredniego łączenia zgonów pensjonariuszy placówki z przyjęciem przez nich pierwszej dawki szczepienia przeciwko COVID-19 - mówi Agnieszka Strzępka, rzecznik wojewody lubelskiego. - Natomiast pozostałe wyniki czynności wyjaśniających wskazują na niepokojące w dobie trwającej epidemii zachowania personelu placówki "A w sercu maj", które w ocenie wojewody lubelskiego powinny zostać szczegółowo zbadane przez właściwe organy ścigania. Skłoniło to wojewodę lubelskiego do podjęcia decyzji o złożeniu stosownego zawiadomienia do prokuratury.
Jak zapewnia rzeczniczka wojewody sytuacja w placówce jest stale monitorowana. W zależności od jej rozwoju wojewoda będzie podejmował kolejne konieczne działania. Z danych urzędu wynika, że do tej pory w Domu Seniora zmarło 11 pensjonariuszy.
Polecany artykuł: