Zdzisław Janus dyrektorem szkoły został w 1984 r., ale wcześniej jako nauczyciel pracował w niej już dekadę. Co roku 1 września poznawały go setki nowych uczniów i uczennic szkoły. Tak było do 2014 r., kiedy przeszedł na emeryturę.
– Coś się kończy, a coś zaczyna. Spotykamy się na uroczystości, która ma szczególny charakter. Jest to jeden z tych dni, który na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Zakończenie roku to czas na różnego rodzaju podsumowania. Ja zawsze myślałem, że mam 24 lata, a tu 40 lat minęło jak jeden dzień. Pamiętam jak 30 lat temu przy mównicy stał mój poprzednik. Mimo, że wydawało się nam, że jest twardzielem to kilka razy mu łezka pociekła tak jak mi dzisiaj – mówił w trakcie uroczystego pożegnania po swoim ostatnim roku szkolnym.
Poza karierą nauczycielską angażował się w pracę klubu Orlęta Radzyń, był również społecznikiem i radnym miasta. Zdzisław Janus zmarł po długiej chorobie. Data i miejsce pogrzebu nie są jeszcze znane.
Zobacz zdjęcia: łąki przy lubelskich szkołach
Polecany artykuł: