Gwałtowne burze i nawałnice, które w czwartek wieczorem i w nocy przeszły przez nasze województwo spowodowały różne straty łącznie w 17 powiatach. Zniszczone są budynki mieszkalne, gospodarcze, zerwane linie energetyczne i połamane drzewa. Grad zniszczył także uprawy.
- Wystąpiły dosyć liczne szkody - mówi Lech Sprawka, wojewoda lubelski. - W niektórych powiatach są to pojedyncze zdarzenia, natomiast najbardziej ucierpieli głównie mieszkańcy powiatu opolskiego i w trochę mniejszej skali powiatu lubelskiego. Uruchomiliśmy pierwsze najważniejsze działania, te które służą pomocy mieszkańcom. To pomoc w zabezpieczeniu budynków mieszkalnych przed zalaniem, szczególnie tam, gdzie doszło do zerwania dachów. Drugi kierunek działań to, żeby w jak najszybszym tempie zostały przekazane protokoły i wnioski o zasiłki losowe w wysokości 6 tysięcy złotych. Wczoraj od wieczora do północy byliśmy na terenie powiatu opolskiego. Tam szczególnie ucierpiały gminy wilków, łaziska, poniatowa.
Ubiegłej nocy w województwie lubelskim 600 zastępów straży pożarnej i prawie 2000 osób pracowało przy usuwaniu szkód wywołanych burzą. Nawałnica uszkodziła około 150 budynków, z czego ok 100 to budynki mieszkalne. Straż pożarna oszacowała, że około 15-20 procent z nich są poważnie uszkodzone.