Grzyb ten należy do rodziny gąskowatych. Od dawna budzi wielkie zainteresowanie wśród grzybiarzy! Gąska sosnowa przez ponad sto lat była uznawana za gatunek wymarły. Jednak w ostatnich latach znów zaczął pojawiać się w polskich lasach. Pierwszy raz gąskę sosnową zauważono w 2021 roku niedaleko Babiej Góry. Kolejne doniesienie pojawiło się w tym roku. Kolejne dorodne okazy znaleziono w Zubrzycy Górnej w woj. małopolskim. To oznacza, że te grzyby będą się coraz częściej pojawiać w naszych lasach! Jak je rozpoznać i co czyni je tak wyjątkowymi? O tym poniżej!
Gąska sosnowa – najdroższy grzyb na świecie znów w Polsce!
Informacja o tym, że gąska sosnowa znów pojawiła się w polskich lasach rozpala zmysły grzybiarzy. Wszystko dlatego, że kilogram tego grzyba jest wart nawet 2 tys. euro, czyli jakieś 8 tys. złotych! Znalezienie gąski sosnowej jest uważane za świętego Grala wśród grzybiarzy.
Gąska sosnowa – jakie ma właściwości?
Jak się okazuje, ten grzyb jest nie tylko bardzo drogi, ale także i bardzo smaczny. Od wielu lat jest stosowany w kuchni azjatyckiej. Wszystko przez charakterystyczny aromat, który jest porównywany do cynamonu. Jest świetnym dodatkiem do zup, czy potraw z ryżem. Oprócz tego ma wzmacnia odporność, ma działanie przeciwnowotworowe i przeciwutleniające.
Gąska sosnowa – jakie ma właściwości?
Gąskę sosnową rozpoznają tylko najlepsi grzybiarze i tylko doświadczone osoby powinny je zbierać. Grzyb bardzo łatwo pomylić z gąską ognistą lub niejadalną włośnianką korzeniastą. Zatrucie może być bardzo dotkliwe!
Młode okazy gąski sosnowej mają brązowy, stożkowaty kapelusz z brzegami zawiniętymi ku trzonowi. Trzon jest sprężysty, brązowo-biały, bulwiasty. Miąższ jest jędrny. Charakteryzują się zapachem, który kojarzy się z cynamonem.
Gdzie można sprzedać gąskę sosnową?
Ta wiadomość może zasmucić wiele osób. W Polsce gąska sosnowa nie jest objęta ochroną, więc można ją zbierać. Niestety, nie można nigdzie jej sprzedawać. Grzyb nie widnieje na liście dopuszczonych do obrotu handlowego. Jednak warto go wypróbować jako ciekawostkę w kuchni!
Zobacz także: Pierwsze grzyby w woj. lubelskim. Ludzie wracają z pełnymi koszykami!