Na lubelskich drogach nadal niebezpiecznie. Policja apeluje o uważność

W piątek doszło do 3 wypadków, w których 4 osoby zostały ranne. Poza tym zdarzyło się 59 kolizji. Przyczyną większości z nich było niedostosowanie prędkości do warunków pogodowych.

Drogi są śliskie i zaśnieżone, co powoduje, że warunki jazdy są zmienne i zdradliwe, a mogą stać się też niebezpieczne. Choć szczególną uwagę zachować powinni kierowcy i kierowczynie, nie zwalnia to z rozważnego przemieszczania się pieszych i miłośników i miłośniczek dwóch kółek.

Jeśli chodzi o to, jakie zagrożenia czyhają na nas na drogach, to przede wszystkim utrata przyczepności, której winowajcami jest śnieg i błoto po nim.

– Wyprzedzanie w takich warunkach, wymijanie, wchodzenie w zakręt może być bardzo niebezpieczne. Kierowcy powinni pamiętać o tym, aby poruszać się po jezdni z włączonymi światłami i przestrzegać ograniczeń prędkości, a gdy warunki pogodowe są gorsze, aby zwolnić w myśl zasady, że wolniej znaczy bezpieczniej. Apelujemy o to, by nie szarżować, myśleć, przewidywać zagrożenia. Szczególnie uważać trzeba w zagłębieniach terenu, na wzniesieniach, w pobliżu lasów i zbiorników wodnych – jezdnia może tam być szczególnie śliska. Należy zachować nadzwyczajną ostrożność w pobliżu przejść dla pieszych. Uważajmy też przy dojeżdżaniu do nich. Jeżeli pieszy wejdzie na przejście, kierujący samochodem może nie wyhamować. Oczywiście to pieszy ma pierwszeństwo na przejściu, ale tutaj zasada ograniczonego zaufania jak najbardziej ma zastosowanie – tłumaczy młodszy aspirant Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Policjant przypomina też o tym, że zadbać o swoje bezpieczeństwo można poprzez zwiększenie widoczności. A do tego najlepiej sprawdzą się elementy odblaskowe: kamizelka, breloczek, opaska albo nawet zwykła latarka.