Kongres rozpoczął się w piątek i trwał do niedzieli. Wśród obecnych byli mieszkańcy z całej Lubelszczyzny.
- Program tego kongresu był czymś, czego wszyscy bardzo potrzebowaliśmy. Wspaniale było spędzić te trzy dni na Arenie w Lublinie w towarzystwie przyjaciół. Razem mogliśmy wielbić Boga i słuchać pozytywnych i zachęcających wiadomości. Obietnice Boga na przyszłość zawarte w Biblii są bardzo pokrzepiające. Kolejny raz mogliśmy się przekonać o tym, jak praktyczna i niezwykle cenna jest w naszych czasach taka wiedza z Biblii – przyznał Robert Warda, rzecznik Świadków Jehowy.
Istotnym punktem tegorocznego kongresu w Lublinie był chrzest. Jedną z ochrzczonych była 17-letnia mieszkanka Świdnika.
- Był to dla mnie bardzo wzruszający dzień. Zostałam wychowana w rodzinie Świadków Jehowy i to rodzice pomogli mi zmierzać do chrztu, ale nie czułam z ich strony nacisku. Studiowałam Biblię, dużo czytałam, modliłam się i decyzja, żeby zostać Świadkiem Jehowy była moją osobistą. Zyskałam piękną, ogólnoświatową rodzinę, która mnie kocha. Przychodzę na takie wydarzenie jak kongres i czuję się całkowicie bezpieczna – przyznała Laura Kolasa.
W Lublinie odbył się Kongres Świadków Jehowy. ZOBACZ!
Łącznie na Arenie Lublin ochrzczono 54 osoby, które dołączyły do ponad 116 tys. Świadków Jehowy w Polsce.