W sprawę angażują się członkowie rady dzielnic Hajdów Zadębie, Felin, Tatary, Czuby i Czechów Południowy.
Chcemy, aby sytuacja ujrzała światło dzienne. Czwarty raz próbujemy to zrobić, jednak radni głosują przeciw możliwości dyskusji na sesji rady miasta. Dlaczego się spotykamy? Dlaczego chcemy być na sesji Rady Miasta? Chcemy, żeby mieszkańcy dowiedzieli się o tej sytuacji, która jest teraz, zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy spalania, żeby poznali wszystkie argumenty obu stron – mówi organizator protestu Jacek Skiba, przewodniczący dzielnicy Hajdów Zadębie.
Na miejscu zebrali się mieszkańcy kilku dzielnic Lublina.
To się mija z celem. To znaczy i tak nie ma tu tyle śmieci, żeby je tu spalać - mówi protestujący.
Mieszkamy na Mełgiewskiej jest tam kompostownia. Także my już odczuwamy wszystkie te zapachy, te smrody już w tej chwili obecnej, a co będzie jak będą jeszcze wybudowane następne? - pyta jedna z protestujących.
Jest spalarnia w Chełmie i tego się trzymajmy. To się w głowie nie mieści. Ja w ogóle nawet sobie nie wyobrażam, że coś takiego może powstać. Trzy spalarnie. Po co te trzy spalarnie? Przecież Lublin nie jest taką jakąś aglomeracją wielką - komentuje jeden ze zebranych.
Zobacz także naszą galerię zdjęć: To jeden z największych zabytków Lublina! Zdobi centrum Starego Miasta
