Spis treści
Miasto w woj. lubelskim chce powiększyć swój teren
Prezydent Puław Paweł Maj zapowiedział, że miasto chce przystąpić do procedury rozszerzenia swoich granic. Przyłączony do niego miałby zostać teren położony w kierunku północno-wschodnim, należący obecnie do gminy Puławy i obejmujący 1069,59 hektarów. Jak czytamy w projekcie uchwały, na tym obszarze znajduje się około 190 ha przeznaczonych pod przemysł, w tym tzw. „Pustynia Kaltenbacha”, czyli obszary zdegradowane przez emisję gazów z puławskich Zakładów Azotowych. Pozostała część to lasy, które miałyby stanowić „zielony pierścień ochronny” wokół miasta.
„Puławy, których mieszkańcy świadczą i zaspokajają wiele potrzeb okolicznym gminom, muszą się rozwijać (...). Mimo, że planowany do połączenia obszar położony jest w granicach administracyjnych Gminy Puławy, od zawsze był on związany funkcjonalnie z Miastem Puławy. Prowadzą do niego jedynie drogi zlokalizowane w naszych granicach, a infrastruktura techniczna (energia, gaz, woda, kanalizacja) połączone są z miejskimi sieciami. De facto od dawna jest to część naszego Miasta” – argumentuje prezydent Paweł Maj, który o planach rozszerzenia granic miasta poinformował na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Włodarz podkreśla przy tym, że Puławy są ważnym ośrodkiem subregionalnym, który „pełni istotną i służebną rolę gospodarczą, społeczną i usługową dla okolicznych gmin i miejscowości”, dając między innymi dostęp do oferty edukacyjnej, sportowej i kulturalnej nie tylko mieszkańcom miasta, ale i pobliskich wsi.
„Obserwujemy silny odpływ ludności z miast do sąsiednich miejscowości. Odwrotne zjawisko często występuje w gminach podmiejskich. Dotyczy to także Gminy Puławy, gdzie według prognoz liczba ludności będzie wzrastać. W przypadku Puław oznacza to jednak spadek mieszkańców i co za tym idzie wpływów podatkowych, ograniczenie możliwości finansowania wysokiej jakości usług publicznych” – stwierdził prezydent Puław. I dalej: „(…) Jesteśmy gwarantem dostępności szerokiej gamy świadczeń mieszkańcom regionu. Z tego względu zapewnienie dalszego, zrównoważonego rozwoju Miasta Puławy stanowi wartość nadrzędną - nie tylko dla samych mieszkańców Miasta, ale również dla gmin i społeczności ościennych, którym dostarczamy wymierne korzyści i zaspokajamy wiele ich potrzeb. Postulowana zmiana granic ma na celu stworzenie warunków umożliwiających dalsze pełnienie przez Miasto Puławy roli silnego ośrodka subregionalnego” – argumentuje.
Miasto chce rozszerzyć granice. Wójt gminy Puławy zapowiada, że łatwo ziemi nie odda
Do planów włodarzy miasta oficjalnie odniósł się już wójt gminy Puławy, Kamil Lewandowski, który podkreśla, że jeśli ta inicjatywa wejdzie w życie, to spowoduje „drastyczne zubożenie” zarządzanego przez niego samorządu.
„Obszar, który w zamyśle władz miasta ma zostać wcielony do Puław liczy blisko 1070 ha. Jest to najcenniejszy gospodarczo fragment naszej gminy, na którym już dziś funkcjonuje część chemicznego kombinatu. Planowana jest tu również budowa kolejnego dużego zakładu przemysłowego – rafinerii metali ziem rzadkich. Aby umożliwić realizację tej inwestycji, nasza gmina podjęła procedurę zmiany planu miejscowego i to my ponosimy związane z tym koszty finansowe” – podkreśla wójt w opublikowanym stanowisku.
Jak dodaje, wskazany obszar już zapewnia gminie znaczące wpływy do budżetu (w tym roku mają one sięgnąć około 6,4 mln zł).
„Te środki stanowią ważne źródło finansowania oczekiwanych przez mieszkańców inwestycji w lokalną infrastrukturę i rozwój społeczny. Ich utrata stanowić będzie bardzo poważny problem dla stabilności finansowej naszego samorządu i duże ryzyko gwałtownego zahamowania rozwoju całej gminy. To wizja znacznego ograniczenia nowych inwestycji w budowę dróg, chodników, oświetlenia, kanalizacji sanitarnej czy świetlic wiejskich. To również mniejsze możliwości wspierania przez gminę cennych inicjatyw społecznych, lokalnych stowarzyszeń, klubów sportowych, czy OSP” – argumentuje Kamil Lewandowski.
Jednocześnie wójt zaznacza, że rozumie problemy, z jakimi zmaga się miasto, jednak jego zdaniem powinno się je rozwiązywać we współpracy z sąsiednimi gminami, dlatego zaapelował do władz Puław, by wstrzymały się od wprowadzenia w życie ogłoszonych planów rozszerzenia granic.
„Mieszkańców naszej gminy zapewniam, że wspólnie z Radą Gminy Puławy podejmiemy wszystkie możliwe działania w obronie interesów naszej lokalnej społeczności” – podkreślił wójt.

Projekt uchwały w sprawie przystąpienia do procedury zmiany granic administracyjnych miasta Puławy i przeprowadzenia konsultacji z jego mieszkańcami zostanie poddany pod głosowanie na najbliższej sesji rady miasta. Ta odbędzie się w najbliższy czwartek (28 sierpnia). Początek o godz. 16.
Zobacz także galerię zdjęć: To najbogatsze miasta w woj. lubelskim w 2024 roku