Pierwsze ostrzeżenia pojawiły się w poniedziałek, ale noc była stosunkowo spokojna.
– Odnotowaliśmy około 20 interwencji w regionie. Chodziło w większości o wypompowywanie wody z zalanych obiektów: głównie z piwnic i posesji. Zdarzenia miały głównie miejsce w powiecie lubelskim i puławskim. Jeżeli chodzi o połamane drzewa lub gałęzie to takich interwencji odnotowaliśmy kilka sztuk - mówi starszy brygadier Krzysztof Tomasiak, dyżurny Wojewódzkiej Komendy Straży Pożarnej w Lublinie.
Na wtorek IMGW wydało kolejne ostrzeżenia:
- Najsilniejsze opady deszczu, a miejscami na Lubelszczyźnie również burze, obserwowane są na wschodzie kraju. Opady mają okresami bardzo intensywne natężenie, sięgające nawet do około 15-20 mm/h. W kolejnych godzinach strefa intensywnych opadów deszczu przemieszczać się będzie z Podkarpacia, Lubelszczyzny w kierunku Podlasia. Burze również będą zanikać stopniowo od zachodu regionu – czytamy w komunikacie.
W najbliższym tygodniu czeka nas deszczowa pogoda.