Dokument, w swoich założeniach, ma ograniczyć wszechobecne reklamy wielkoformatowe, a także mniejsze, oraz ograniczyć liczbę, wymiary i wielkość szyldów. Prace trwają już kilka lat.
- Temat jest trudny i złożony, bo musimy pogodzić interesy przedsiębiorców z szeroko pojętą estetyką - mówi Monika Głazik z Lubelskiego Ratusza.
W pierwszej kolejności zapisy mają odnosić się do najstarszej części miasta. - Jest najistotniejsza, a zarazem najtrudniejsza do uzgodnień - dodaje Głazik.
Skąd opóźnienie?
Urzędnicy tłumaczą, że zwłoka wynika też z obserwowania doświadczeń innych miast, gdzie tego typu uchwały spotykały się z negatywną opinią wojewodów i sądów administracyjnych. Lubelski Ratusz chce uniknąć przepisów, które mogłyby zostać zaskarżone.
Co dokładnie uchwała ma regulować?
- Wielkość, rozmieszczenie i liczbę szyldów,
- Wstępne założenia zakładają całkowite usunięcie reklam z obszarów objętych przepisami.
Przedsiębiorcy będą mieli jednak czas, aby zmienić swoją identyfikację wizualną na budynkach i w przestrzeni. Przepisy zakładają okres przejściowy.
Konsultacje społeczne dotyczące uchwały krajobrazowej mają się rozpocząć w najbliższych miesiącach.