Dziecko w foteliku samochodowym

i

Autor: Jason Staloff flickr.com Dziecko w foteliku samochodowym

Lublin: O krok od tragedii! Mama zostawiła 2-latka w nagrzanym samochodzie i poszła na zakupy

2-letnie dziecko przez blisko godzinę zamknięte było w samochodzie przy jednej z galerii handlowych w Lublinie. Matka w tym czasie była z siostrą na zakupach. Chłopiec został zauważony przez świadka, który powiadomił ochronę i służby.

Zgłoszenie o tym zdarzeniu dyżurny lubelskiej policji odebrał w środę po południu.

- Z informacji przekazanych służbom wynikało, iż jeden z przechodniów zauważył w samochodzie stojącym na parkingu pod galerią handlową małe dziecko – informuje kom. Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji.

Pociąg zmiótł samochód z przejazdu kolejowego. Malutkie dziecko w szpitalu

Auto miało być zaparkowane na słońcu, a siedzący w samochodzie chłopiec miał rumieńce na twarzy.

Na miejsce od razu skierowano karetkę pogotowia oraz patrol policji. Na parkingu niedługo później pojawiła się ciotka chłopca, która otworzyła drzwi do pojazdu, a następnie przyszła 35-letnia matka.

- Jak się okazało, kobiety razem przyjechały na zakupy i chłopiec przez blisko godzinę siedział zamknięty w samochodzie. 35-latka w rozmowie z policjantami oświadczyła, że nie widziała nic złego w pozostawieniu dziecka w aucie – dodaje kom. Gołębiowski.

W związku z zaistniałą sytuacją 2-latek został odwieziony do szpitala. Na szczęście dziecku nic poważnego się nie stało i po badaniu lekarskim zostało wypisane do domu.

Policjanci z 5. Komisariatu obecnie przesłuchują świadków. Wstępne czynności prowadzone są w kierunku narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.

Sonda
Czy Wam zdarzyło się kiedyś zostawić dziecko w samochodzie?