W jaki sposób przymusową, 2-tygodniową kwarantannę przekuć w sukces, mierzony już tysiącami widzów? Skąd wziął się pomysł na dowcipne przedstawianie Lubelszczyzny na Tik Toku? Czy twórca kanału Fingers Crossed Travels ma jeszcze wiele pomysłów na przyszłość? Tego wszystkiego dowiecie się z naszego wywiadu!
Pochodzi z Łukowa, ale wyjechał do Warszawy, żeby w stolicy szukać szczęścia i przyszłości. Za Lubelszczyzną jednak tęskni, a wyrażą to chociażby na swoim kanale na Tik Toku. Kamil Dąbrowski prowadzi kanał Fingers Crossed Travels na którym w humorystyczny sposób przedstawia Lubelszczyznę i przywary tutejszych mieszkańców.
Stworzyłem pewnego rodzaju sytuacje w swoich filmikach, to np. postać ojca z Lubelszczyzny, trochę staroświeckiego. Ojciec przyjeżdża do swojego syna, studenta, który wyjechał do Warszawy. Wszystko tego ojca dziwi. Wszystko co nowe, to złe. Dziwi go, że zamiast robić wszystko „po staropolsku”, „po lubelsku”, jego syn prezentuje sobą nowoczesny styl życia. Myślę, że to właśnie podoba się moim obserwującym, wielu utożsamia się z takimi sytuacjami – przyznaje w rozmowie z nami Kamil Dąbrowski.
Skąd pomysł na prowadzenie humorystycznego kanału na Tik Toku, poświęconego Lubelszczyźnie?
Kanał powstał przez przypadek. Byłem zamknięty w domu, na dwa tygodnie, na kwarantannie. Pewnego dnia znalazłem stary kożuch mojego taty. Ojciec przywiózł go jakieś 30, 40 lat temu z Nowego Targu. Założyłem ten kożuch na siebie i chciałem nagrać dwa luźne filmiki o tym, jak wygląda typowy, polski dom. O tym, że w każdym polskim domu śmietnik musi być pod zlewem oraz o szmatce, która koniecznie musi być zawieszona na uchwycie od piekarnika. Filmiki bardzo się spodobały internautom, ludzie zaczęli mi przesyłać pomysły na kolejne nagrania. Zrobiłem więc kolejne filmiki m.in. o tym, że dywan może nie tylko leżeć na podłodze, ale może być też zawieszony na ścianie. Oglądalność nagle wzrosła, nawet do miliona odsłon. I tak od 4, 5 miesięcy jestem samozwańczym „sołtysem Lubelszczyzny” - tłumaczy Dąbrowski.
Kanał Fingers Crossed Travels znajdziecie pod tym linkiem. Całość naszego wywiadu z Kamilem Dąbrowskim znajdziecie poniżej: