Sprawą zajmowali się policjanci z Wydziału do Walski z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Lublinie razem z Prokuraturą Okręgową w Zamościu i we współpracy z Lubelskim Urzędem Celno-Skarbowym w Białej Podlaskiej. Według ustaleń śledczych, jeden z zamojskich przedsiębiorców miał wyłudzić dotacje unijne w łącznej kwocie ponad 14,8 mln zł.
– Mężczyzna dzięki współpracy z innymi podmiotami uczestniczył w obrocie „pustymi”, bądź częściowo „pustymi” fakturami, co pozwoliło zawyżyć dochody firmy i ubiegać się o większe fundusze. Pozyskane środki z Unii Europejskiej miały być przeznaczone na innowacyjne projekty w branży meblarskiej. Do wystawiania faktur dochodziło od 2017 roku do 2020 roku. Faktury dotyczyły głównie nabycia i zbycia usług oraz towarów, które nigdy nie zostały zrealizowane. Transakcje były fikcyjne – wyjaśnia nadkom. Kamil Gołębiowski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Według śledczych cały proceder organizował 49-latek, zaś do sprawy zatrzymanych zostało 8 osób w wieku 38-61 lat. Sprawcy usłyszeli łącznie 31 zarzutów związanych z wprowadzaniem do obrotu sfałszowanych faktur, w celu wyłudzenia dotacji unijnych oraz zwrotu podatku VAT. Zgodnie z decyzją sądu 6 zatrzymanych trafiło do tymczasowego aresztu, zaś dwie osoby otrzymały dozór policyjny.
– Policjanci i prokuratorzy ustalili łącznie mienie podlegające zabezpieczeniu majątkowemu na łączną kwotę ponad 14,8 mln zł. Zabezpieczeniu uległy zarówno nieruchomości, jak i gotówka – informuje nadkom. Gołębiowski.
Jak dodaje rzecznik, 3 oskarżonym, „z uwagi na uczestniczenie w obrocie poświadczającymi nieprawdę fakturami VAT o łącznej wartości przekraczającej 5 milionów złotych”, przedstawiono zarzut popełnienia zbrodni zagrożonej karą więzienia od 3 do 15 lat. Pozostałym osobom zaangażowanym w przestępczy proceder grozi natomiast 10 lat pozbawienia wolności. Teraz o ich losie zdecyduje Sąd Okręgowy w Zamościu.
