W czwartek około godz. 15 w Sielcu (pow. chełmski) doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Skierowani na miejsce policjanci zastali volkswagena, który rozbił się o drzewo.
– Mundurowi ustalili wstępnie, że kierujący volkswagenem 30-latek z gminy Żmudź, chcąc uniknąć zderzenia z jadącym przed nim samochodem, który wykonywał manewr skrętu w lewo, zjechał z drogi i uderzył w drzewo – przekazuje kom. Ewa Czyż, rzeczniczka chełmskiej komendy.
Kierowca volkswagena był trzeźwy. Razem z nim podróżowały dwie pasażerki. Kobiety doznały obrażeń ciała i trafiły do szpitala.
– Jedna z pasażerek po badaniach została zwolniona – dodaje Czyż.
Policja apeluje o ostrożność na drogach.