Prowadzone kontrole na targowiskach w Mokrem i Lublinie zakończyły się ujawnieniem blisko 1,9 tys. sztuk podróbek. Wśród zabezpieczonych towarów znalazła się odzież – głównie bluzy, koszulki i spodnie, a także perfumy oraz obuwie.
Wykazano, że są to produkty podrobione, o czym świadczyła ich cena oraz jakość wykonania, znacznie odbiegająca od jakości wykonania produktów oryginalnych.
Podrobione wyroby funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno-Skarbowej znaleźli na stoiskach należących do obywateli Bułgarii i Polski.
Nie tylko tam były kontrole. Funkcjonariusze Oddziału Celnego w Hrebennem ujawnili także podrabiane skarpety i kosmetyki.
Jak się okazało, dwóch obywateli Ukrainy próbowało wwieźć do Polski ponad 700 par skarpet oraz 24 wątpliwej jakości pomadki do ust. Wszystkie towary oznaczone były znakami znanych światowych producentów.
Podrobione towary zostały zabezpieczone przez lubelską Służbę Celno-Skarbową, a wszyscy sprawcy usłyszeli zarzuty. Grożą im wysokie kary.
Handel towarami z podrobionymi znakami towarowymi jest przestępstwem, za które grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także: Jedzenie jak w kurorcie. Tak wyglądają szpitalne posiłki w Radzyniu Podlaskim