Do zdarzenia doszło w czwartek (11 kwietnia) około godz. 18 w Średniej Wsi w pow. krasnostawskim. Policjanci, po otrzymaniu zgłoszenia o tym, że drogą może poruszać się pijany kierowca audi, patrolowali okoliczny teren. Jadąc w kierunku Żółkiewki, na skrzyżowaniu zatrzymali radiowóz, by ustąpić pierwszeństwa przejazdu kierowcy Opla Vectry. W tym momencie z drogi podporządkowanej z wyjechało rozpędzone audi i zderzyło się z oplem. Wtedy uderzony pojazd przesunął się o kilka metrów i wjechał w stojący obok radiowóz.
Mundurowi od razu podbiegli do kierowcy audi. – Za kierownicą pojazdu siedział młody mężczyzna, od którego wyczuwalna była woń alkoholu. Ponadto mówił bełkotliwie i miał problem z utrzymaniem równowagi – relacjonuje kom. Anna Kamola z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Jak się okazało, 28-latek w momencie zdarzenia miał w organizmie 3 promile alkoholu. Co więcej, mężczyzna ma już orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Grozi mu nawet 5 lat za kratami.
W wyniku zderzenia pojazdów 25-letni kierowca opla oraz policjanci trafili do szpitala. Na szczęście po badaniach okazało się, że poza potłuczeniami nie odnieśli poważniejszych obrażeń.
Zobacz także: Tragedia przed samymi świętami. W wypadku zginął policjant. Prokuratura szuka świadków