GALERIA

Lubelskie: Pieski utknęły w lisiej norze. Strażacy prosto z mszy ruszyli na pomoc

Strażacy bez względu na dzień i pogodę zawsze niosą pomoc! Tym razem pomimo mrozu i święta ruszyli, aby uratować dwa małe pieski, które z niewyjaśnionych przyczyn, znalazły się w lisiej norze. Maluchy nie mogły wyjść, ale na szczęście, pomoc przyszła w porę.

- Wielkie podziękowania dla dyżurnego PSP w Tomaszowie Lubelskim oraz dla tych super facetów z OSP w Tyszowcach. Wszyscy byli na świątecznej mszy w kościele i przyjechali do pomocy – czytamy na stronie Facebook „Hotelu dla psów Jamor”

W sobotę (6.01) po godzinie 12 strażacy z OSP w Toszowicach zostali wezwani, aby pomóc dwóm szczeniakom, które utknęły w lisiej norze. Zwierzaki w tarapatach zauważył przechodzień, który samodzielnie próbował pomóc maluszkom – niestety bezskutecznie. Strażacy po dojechaniu na miejsce, przy pomocy łopat oraz podręcznego sprzętu przystąpili do działań. Koniecznie było kopanie od dołu, ponieważ istniało ryzyko, że zwierzaki mogły zostać przysypane. Cała akcja trwała około 3 godzin, ale na szczęście zakończyła się sukcesem! Dwa pieski zostały uratowane!

Orszak Trzech Króli w Lublinie

Jednak bohaterów tego dnia było znacznie więcej.

- Podziękowania również dla Pani Moniki i Pana Wojtka z komisu samochodowego za pomoc i wsparcie. Podziękowania dla Pani Karoliny za przyjęcie całej psiej rodzinki. Całość akcji zleciła i nadzorowała Pani Asia z Warszawy – informują pracownicy „Hotelu”.

Zobacz także: Setki koron na głowach. Tak wyglądał Orszak Trzech Króli w Lublinie 2024. Mamy zdjęcia!