W nocy (14.06) kilka minut przed godziną 3:00 oficer dyżurny radzyńskiej komendy został poinformowany o pożarze jednego z domów w miejscowości Suchowola, w gminie Wohyń. Na miejsce skierowany został patrol z Wydziału Prewencji.
- Mundurowi jako pierwsi ze służb dojechali na miejsce i potwierdzili zgłoszenie. Pod domem zastali upojonego alkoholem 45-letniego właściciela domu, który poinformował, że wewnątrz budynku znajduję się jeszcze dwie osoby. Funkcjonariusze bez wahania weszli do domu objętego ogniem i gęstym zadymieniem. W jednym z pomieszczeń na podłodze ujawnili 50-latka, który nie był w stanie wydostać się na zewnątrz budynku o własnych siłach – relacjonuje podkom. Piotr Mucha z radzyńskiej policji.
Mł. asp. Cezary Borkowski i sierż. szt. Damian Męczyński natychmiast wynieśli poszkodowanego na zewnątrz, udzielając mu pomocy przed przyjazdem Zespołu Ratownictwa Medycznego. Po przyjeździe zastępów Straży Pożarnej rozpoczęto akcję gaszenia pożaru. Podczas akcji gaśniczej okazało się, że trzeci z mężczyzn opuścił dom jeszcze przed przyjazdem służb na miejsce pożaru.
50-latek z rozległymi oparzeniami ciała został przetransportowany do szpitala, do którego trafili również dwaj inny mężczyźni, którzy przebywali w domu w momencie wybuchu pożaru.
- Z relacji właściciela domu wynika, że mężczyźni razem spożywali alkohol i w trakcie trwającego spotkania postanowili przygotować na palniku butli z gazem posiłek w postaci smażonych ziemniaków. Prawdopodobnie ta czynność spowodowała pożar. Funkcjonariusze będą ustalać czy pożar wybuchł w wyniku nieumyślnego zaprószenia ognia – wyjaśnia Mucha.
Zobacz także: BMW dosłownie zawinęło się na drzewie. Nie żyje młody mężczyzna