Lubelskie: Matka skoczyła za synem do wody. Mija trzeci tydzień poszukiwań zaginionej 36-latki

Już trzeci tydzień trwają poszukiwania za zaginioną 30 grudnia mieszkanką powiatu lubartowskiego.

- W ubiegły piątek śmigłowiec wojskowy kolejny raz przeczesywał teren nad korytem rzeki Wieprz i jej brzegiem. Penetrowany był z góry teren rozlewisk w okolicach miejscowości Jeziorzany, a także bieg rzeki w kierunku Lubartowa. Wczoraj do poszukiwań użyliśmy łodzie poszukiwawcze od miejsca zdarzenia w kierunku Leszkowic i Luszawy – informuje sierż. sztab. Jagoda Stanicka z lubartowskiej policji.

Funkcjonariusze przeczesują pieszo także brzeg rzeki.

Przypomnijmy, 10-letniego Dominika udało się odnaleźć w dzień zaginięcia po dwugodzinnych poszukiwaniach. Mimo udzielonej pomocy i przewiezienia do szpitala chłopiec umarł.

Przyczyną zgonu wg wyników sekcji zwłok było utonięcie.

Prokuratura prowadzi postępowanie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.

36-latki jeszcze nie odnaleziono.