W ubiegły piątek dyżurny tomaszowskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące awantury domowej w jednym z domów na terenie gminy Tomaszów Lubelski. Na miejsce został skierowany patrol policji. Jak się okazało, przed ich przybyciem „agresor” oddalił się w nieznanym kierunku.
- Jak wynikało z ustaleń funkcjonariuszy, kobieta w obawie o życie i zdrowie swoje oraz dwóch dorosłych córek zadzwoniła na policję, ponieważ jej były mąż podczas awantury groził im pozbawieniem życia, przy użyciu przedmiotu przypominającego broń palną. Dodatkowo chciał spalić jej samochód – mówi sierż. sztab. Małgorzata Pawłowska z tomaszowskiej policji.
Policjanci natychmiast ruszyli do poszukiwań mężczyzny. Sprawdzali każdy trop i miejsca gdzie mógłby ukrywać się 58-latek. Wnikliwa praca tomaszowskich kryminalnych doprowadziła ich do pensjonatu na terenie województwa podkarpackiego, gdzie zatrzymali mężczyznę.
Pożar na ul. Północnej w Lublinie [GALERIA]
We wtorek sąd zastosował wobec 58-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.
Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.