W sobotę, po godzinie 8:00 dyżurny włodawskiej komendy otrzymał zgłoszenie o trwającej awanturze w jednym z mieszkań we Włodawie. Przybyli na miejsce policjanci zastali zakrwawioną 33-latkę z urazem głowy.
- Powiedziała ona funkcjonariuszom, że została uderzona przez byłego narzeczonego, który w piątek wieczorem przyszedł ją odwiedzić. Razem spożywali alkohol, lecz w pewnym momencie pokłócili się i mężczyzna zaczął ją szarpać. Chwycił za klucze od jej mieszkania i nie chciał wyjść, pomimo jej wielokrotnych próśb. Gdy kobieta chciała mu je zabrać, złapał za szklaną butelkę i uderzył ją w głowę. Na miejsce wezwano Zespół Pogotowia Ratunkowego, który przewiózł poszkodowaną do włodawskiego szpitala. 33-latka po udzielonej pomocy wróciła do domu – mówi asp. sztabowy Kinga Zamojska -Prystupa z włodawskiej policji.
Policjanci zatrzymali agresora, który znajdował się pod silnym działaniem alkoholu. Przeprowadzone badanie wskazało ponad 2 promie.
- W poniedziałek rano został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej we Włodawie, gdzie po przesłuchaniu Prokurator zastosował wobec mężczyzny dozór policyjny połączony z zakazem zbliżania się do kobiety jak i kontaktowania się z nią. Zobowiązał również mężczyznę do powstrzymania się od spożywania alkoholu – dodaje Zamojska -Prystupa.
Za uszkodzenie ciała oraz naruszenie miru domowego grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.
Zobacz także: Nie uwierzysz, co ludzie mają w bagażach! Buty ze skóry pytona to tylko kropla w morzu [ZDJĘCIA]