NA DROGACH

Lubelskie: 18-latka odebrała swoje prawo jazdy. Tego samego dnia jej auto dachowało

2024-04-27 11:50

Cztery młode osoby trafiły do szpitala po wypadku, do jakiego doszło w piątkowy wieczór w powiecie łukowskim. Auto prowadzone przez 18-latkę wjechało do rowu, po czym dachowało. Jak się okazało, kierująca zaledwie kilka godzin wcześniej odebrała swoje prawo jazdy.

Do wypadku w Wesołówce doszło w piątek (26 kwietnia) po godz. 20. Jak wstępnie ustalili policjanci, 18-latka kierująca fiatem w pewnym momencie straciła panowanie nad samochodem, w wyniku czego auto wjechało do rowu, a następnie dachowało.

– Wraz z kierującą podróżowało trzech pasażerów w wieku 18 lat. Wszyscy z obrażeniami ciała zostali przetransportowani do szpitala. Mogą mówić o dużym szczęściu, ponieważ obrażenia nie zagrażają ich życiu i zdrowiu poinformowała mł. asp. Małgorzata Skowrońska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Lublin. Kobieta umierała na ławce. Wokół mnóstwo ludzi. "Matko, co za znieczulica"

Badanie alkomatem wykazało, że 18-latka kierująca autem była trzeźwa. Co więcej, okazało się, że dziewczyna swoje prawo jazdy odebrała tego samego dnia, w którym doszło do wypadku. – Teraz policjanci ustalają szczegółowe okoliczności tego zdarzenia, a przede wszystkim, co było przyczyną utraty kontroli nad pojazdem – zaznacza Skowrońska.

18-latce grozi teraz utrata prawa jazdy.