policja kogut

i

Autor: Pixabay Zdjęcie ilustracyjne

Pilne

Lubelska policja szuka więźnia, który uciekł ze szpitala. To podejrzany o podwójne zabójstwo

2024-10-08 10:59

Około 80 policjantów szuka we wtorek podejrzanego o podwójne zabójstwo, który uciekł ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy. Prokuratura wszczęła śledztwo ws. niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy służby więziennej, którzy strzegli podejrzanego.

Druga doba poszukiwań więźnia

Podkom. Dorota Krukowska-Bubiło poinformowała, że trwa druga doba poszukiwań uciekiniera; dotychczasowe działania nie przyniosły rezultatu.

- Bierze w nich udział około 80 funkcjonariuszy policji oraz śmigłowiec. W akcję zaangażowana jest również straż więzienna – przekazała.

Funkcjonariusze przeszukują zwłaszcza tereny leśne. Skupiają się na powiecie zamojskim ze względu na to, że w tym rejonie znajduje się szpital oraz powiecie biłgorajskim, skąd pochodzi podejrzany.

- Bierzemy pod uwagę wszystkie hipotezy – zaznaczyła podkomisarz.

Policja otrzymała do tej pory kilkanaście informacji od osób, które miały widzieć podejrzanego.

-Każdą tego typu informację bardzo wnikliwie weryfikujemy. Niestety żadna z nich się nie potwierdziła – dodała.

Strażnikom więziennym grozi do 3 lat więzienia

W nocy z niedzieli na poniedziałek ze szpitala psychiatrycznego w Radecznicy uciekł 34-letni Bartłomiej B., który podejrzany jest o podwójne zabójstwo.

Prokuratura Rejonowa w Zamościu wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez dwóch funkcjonariuszy służby więziennej, którzy mieli strzec podejrzanego.

- Grozi za to do trzech lat więzienia – przekazał PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu Rafał Kawalec.

Mężczyzna został tymczasowo aresztowany i przebywał w Zakładzie Karnym w Zamościu, stamtąd trafił do szpitala w Radecznicy w związku z próbą samobójczą, gdzie był dozorowany przez funkcjonariuszy służby więziennej.

Myślał, że ją zabił. Był zdziwiony, kiedy dowiedział się, że kobieta żyje

Rysopis poszukiwanego mężczyzny

Według rysopisu policji podejrzany ma 179 cm wzrostu, niebieskie oczy, włosy krótkie blond. W czasie ucieczki ubrany był w czarny dres, z szarymi wstawkami na spodniach i rękawach bluzy. Mężczyzna może przebywać na terenie powiatu zamojskiego lub biłgorajskiego.

Osoby, które posiadają informacje na temat miejsca pobytu Bartłomieja B. proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Zamościu – telefon 47 815 14 17 lub z Komendą Powiatową Policji w Biłgoraju – telefon: 47 815 22 10. Informacje można przekazywać również za pośrednictwem numeru alarmowego 112 lub do najbliższej jednostki policji.

Podejrzany rzucił się na brata i ojca z siekierą?

Według ustaleń PAP chodzi o mężczyznę, który w lipcu br. miał zabić brata pod Biłgorajem. Zaatakowany ojciec zmarł po kilku tygodniach w szpitalu.

Zwłoki 45-letniego mężczyzny i nieprzytomnego 65-latka policja znalazła na początku lipca w jednym z domów w miejscowości Zagumnie (gmina Biłgoraj). Obaj mieli poważne obrażenia głowy spowodowane ciosami siekierą. Ojciec podejrzanego zmarł później w szpitalu. Zaraz po zatrzymaniu podejrzany przyznał się do winy; jako powód swojego zachowania wskazał konflikt z pokrzywdzonymi. Sąd zastosował wobec niego areszt.

Grozi mu dożywocie.

Zobacz także: Tragiczny wypadek na przejeździe kolejowym w woj. lubelskim