- Po to studiowałem medycynę, żeby pomagać właśnie w takich przypadkach. Kobieta znowu widzi - mówi prof. Robert Rejdak, szef lubelskiej Kliniki Okulistyki Ogólnej i Dziecięcej. - U pacjentki przeprowadziliśmy obuocznie operację zaćmy pourazowej oraz rekonstrukcję. W trakcie operacji usunięto duży kawałek szkła, który tkwił wewnątrz oka i udało się wszczepić soczewki wewnątrzgałkowe.
Dzięki temu Pani Olena znowu widzi i bez problemu może opiekować się synami.
- W tej chwili pacjentka świetnie widzi - dodaje prof. Rejdak. - Widzenie obecnie jest na poziomie 60-70 procent, ale będzie się jeszcze poprawiało. Oczy goją się prawidłowo, a pacjentka może się zająć swoimi dziećmi. Przed operacją nie było to możliwe ze względu na bardzo duże obniżenie ostrości wzroku.
Jednocześnie lubelscy okuliści walczą o wzrok bliźniaków. Jeden z nich stracił oko, drugi ma głębokie rany. Ich leczenie może potrwać nawet kilka miesięcy. Przed nimi bardzo skomplikowane operacje na siatkówce i ciele szklistym oka.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: