Ksiądz z Radomia usłyszał zarzuty
Najnowsze informacje w sprawie przekazał PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu Rafał Kawalec.
- W poniedziałek skierowaliśmy do Sądu Rejonowego w Radomiu wniosek o przedłużenie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego Mariusza W. na kolejne trzy miesiące – poinformował rzecznik. Dodał, że sąd nie uwzględnił zażaleń obrońców na wcześniejszy areszt.
Śledczy czekają na opinie biegłych, którzy zostali wywołani w tej sprawie.
- Są to opinie wymagane obecnie przez przepisy prawa przy tego typu kwalifikacjach czynów – przekazał prokurator.
Ks. Mariusz W. usłyszał zarzuty związane głównie z wykorzystywaniem seksualnym młodych kobiet w latach 2011-2021, a także podżegania do składania fałszywych zeznań. Za takie przestępstwa grozi do 12 lat więzienia.
W 2021 r. kuria biskupia w Radomiu poinformowała prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez ks. Mariusza W. W komunikacie zamieszczonym wówczas na stronie internetowej kurii podano, że „władza diecezji radomskiej z ubolewaniem przyjęła informacje o nagannych czynach księdza i przeprasza osoby pokrzywdzone oraz wszystkich, którzy zostali dotknięci niedopuszczalnym postępowaniem duchownego”.
Ksiądz odwołany ze stanowiska
Rzecznik kurii mówił wtedy PAP, że ks. Mariusz W. został odwołany ze wszystkich funkcji i zastosowano wobec niego ograniczenie posługi kapłańskiej, szczególnie wobec członków duszpasterskich grup młodzieżowych.
Jednocześnie kuria potwierdziła „zdecydowaną gotowość do otoczenia troską oraz odpowiednią pomocą osoby pokrzywdzone”. Władze kurii oświadczyły też, że są „zdeterminowane, aby z całą konsekwencją chronić dzieci i młodzież przed wykorzystaniem, szczególnie przez osoby duchowne”. Od 2021 r. Prokuratura Okręgowa w Zamościu prowadziła w tej sprawie śledztwo. W tym czasie m.in. przesłuchiwano osoby pokrzywdzone i świadków.
Ksiądz Mariusz W. był m.in. diecezjalnym duszpasterzem młodzieży diecezji radomskiej i koordynatorem ŚDM, dyrektorem Krajowego Biura Organizacyjnego Światowych Dni Młodzieży. Wykładał także na uniwersytecie w Radomiu.
Zobacz także: Audi dachowało. Trójka nastolatków z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala