Jak przekazała we wtorek oficer prasowy komisarz Ewa Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Chełmie, do wypadku doszło w poniedziałek wieczorem.
- Na polu uprawnym podczas koszenia zboża operator kombajnu zbożowego uległ wypadkowi. Najprawdopodobniej nie wyłączył urządzenia i mógł wtedy podnieść osłonę, gdzie znajdowały się pasy napędowe. Pochylił się do wnętrza maszyny, a to spowodowało wciągnięcie ręki - powiedziała Czyż.
Mężczyzna był trzeźwy. Został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł operację.
- Na ten moment nie posiadamy informacji o jego stanie zdrowia - dodała.
Policja wyjaśnia okoliczności wypadku pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Krasnymstawie, w sprawie zostaną przesłuchani też świadkowie.