Chora krowa w stadzie
Rzeczniczka wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Lublinie dr Monika Michałowska powiedziała w środę, że nowe ognisko wścieklizny stwierdzono w miejscowości Jurów (gm. Jarczów) w powiecie tomaszowskim.
Chorobę wykryto u krowy, która była w stadzie bydła liczącym 35 sztuk.
- Stado to jest utrzymywane przez cały rok w chowie pastwiskowym, czyli na pastwisku – zaznaczyła Michałowska.
Kiedy u jednej z krów pojawiły się objawy choroby ze strony układu nerwowego (ślinotok, agresywne zachowanie), powiatowy lekarz weterynarii zdecydował o zabiciu zwierzęcia. Badania wykazały, że krowa była chora na wściekliznę.
- Pozostałe zwierzęta w tym stadzie nie wykazują objawów choroby, stado jest objęte nadzorem inspekcji weterynaryjnej – dodała Michałowska.
Jak wyjaśniła, obserwacja bydła w przypadku zagrożenia wścieklizną może trwać nawet sześć miesięcy.
To drugi przypadek wścieklizny u krowy w woj. lubelskim. Poprzedni wykryto w listopadzie, w tej samej miejscowości, ale w innym stadzie krów również utrzymywanych na pastwisku. Według weterynarzy padła na wściekliznę krowa z tego stada mogła być zarażona przez inne dzikie zwierzę chore na wściekliznę, np. lisa.
Choroba w południowo-wschodniej części województwa
To 33. ognisko wścieklizny stwierdzone w tym roku w woj. lubelskim. Chorobę wykryto - głównie u lisów, ale też u jenotów, kotów, psów, sarny, krów - w różnych miejscowościach południowo-wschodniej części województwa, w powiatach biłgorajskim, hrubieszowskim, krasnostawskim, tomaszowskim i zamojskim.
Na terenie tych powiatów, a także w miastach Zamość i Chełm oraz w powiecie chełmskim obowiązują szczepienia przeciwko wściekliźnie kotów powyżej trzeciego miesiąca życia. W całej Polsce szczepienia przeciwko wściekliźnie obowiązkowe są dla psów powyżej trzeciego miesiąca życia. Za uchylanie się od tego obowiązku grozi kara mandatu w wysokości 500 zł.
Weterynarze zachęcają do szczepienia bydła
Weterynarze zalecają właścicielom kotów, aby je szczepili profilaktycznie. Przypominają, że możliwe są również szczepienia innych gatunków zwierząt.
- Mamy na rynku preparaty, które są zarejestrowane nie tylko do szczepienia psów i kotów, ale też innych gatunków zwierząt, np. bydła czy koni. Jest wielu hodowców, którzy szczepią zwierzęta, aby je chronić przed tą chorobą – powiedziała Michałowska.
W powiatach biłgorajskim, hrubieszowskim, krasnostawskim, tomaszowskim i zamojskim - wyznaczonych jako zagrożone wścieklizną - wojewoda lubelski zarządził odstrzały sanitarne lisów i jenotów, które są głównymi nosicielami choroby. Odstrzał taki przeprowadza się, gdy jest dużo zwierząt, które stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Odstrzały mają być prowadzone do 28 lutego 2025 r. Dotyczą w sumie ponad tysiąca lisów i ponad 50 jenotów. W każdym z powiatów wyznaczono po kilkanaście podmiotów głównie kół łowieckich, które mają tego odstrzału dokonywać.
Wścieklizna jest niebezpieczną, nieuleczalną i śmiertelną chorobą. Głównym nosicielem wścieklizny w Polsce jest lis rudy. Do zakażenia człowieka dochodzi najczęściej w wyniku pogryzienia przez chore zwierzę. Jedyną skuteczną metodą zapobiegania wściekliźnie są szczepienia ochronne.